czwartek, 29 listopada 2012

Spotkajmy się na Południku 18.

Odwiedzić Południk 18 jest bardzo łatwo, bo tuż za rogiem, po drodze z pracy. Usiąść w Południku 18 jest bardzo przyjemnie, bo wygodnie i ciepło. Wypić kawę w Południku 18… bardzo aromatycznie.

Można jeszcze spotkać się, posłuchać opowieści, zawiesić oko na pamiątkach z podróży, obejrzeć zdjęcia pasjonatów, wyjść z myślą w głowie… Kiedy następna wyprawa?


Goście Południka gromadzą się wokół wspomnień zatrzymanych pod blatem. Bilet kolejowy, bilet lotniczy, wpis do podróżniczego notesu, przewodnik. Pijąc szybką Americanę, błądzimy palcem po mapie i nabieramy chęci na własne doświadczenia. Na półkach książki ułożone w podróżniczym porządku, od przewodników do rozmówek, aby móc porozumieć się w każdym kraju, aby nie czuć ograniczenia w podróży. Spotkania z przyjaciółmi wśród gier planszowych, Południk zapewnia powrót do młodości. Zbudować można osadę, opowiedzieć czarną historię, czy przez chwilę poczuć się sabotażystą. Klasyczne karty czy szachy też obecne w Południku.

Muzyka z różnych zakątków świata dla ucha. Ciekawe trunki do wypróbowania w podróży i na miejscu dla podniebienia. Możemy uraczyć się Lassi (napojem prosto z Indii), ale również kubkiem kakao (wprost z kuchni wczesnego dzieciństwa). Południk kusi złocistymi napojami z różnych zakątków Polski. Piwa ciemne, piwa jasne i smakowe. Południk przygotowany na gości o różnych podniebieniach.

Południkowy kalendarz pęka w szwach wydarzeń. Oglądać słuchać, rozmawiać, czytać bajki, spotykać się, podróżować w myślach i zachować wspomnienie na pocztówce.

Przyjdziemy posłuchać opowieści z podróży bliższej i tej dalszej, sami podzielimy się swoimi, bo oprócz kawy na mieście uwielbiamy tę kawę w podróży.

Południk 18 

Jak trafić do Południka...

Południk 18
ul. Garncarska 7/8/9
Gdańsk

Godziny otwarcia:

Codziennie 10:00 - 22:30  

piątek, 23 listopada 2012

Za ścianą sopockiego Monte Cassino – Cafe Zaścianek.

Do Cafe Zaścianek trafiamy spontanicznie, szukając dobrej kawy przed obiadem, w myślach z pragnieniem poznania nowego miejsca. Zielony szyld, kilka schodków, kwiaty w oknie, przekraczamy próg. Po chwili znajdujemy się w innym świecie, w innej epoce. Epoka trochę mickiewiczowska, trochę jakby zatrzymana w czasach „Nad Niemnem”. Mały buduar staropolskiego dworku, pełny przedmiotów owianych zapomnieniem. Pożółkła fotografia w owalnej ramie, abażury z ciężkiego sukna, frędzle, przyciemnione światło. W starym kredensie słoje pełne kawy, pieczołowicie zamknięte, by aromat w przestrzeń nie uleciał. Nad głową para skrzypiec czekająca na swoją kolej. Muzyka przyjemna dla ucha, Jesteśmy sami, nikt nie przeszkadza, możemy zawiesić wzrok na każdym przedmiocie. Chowamy się przy oknie. Miły osobnik przynosi kartę… otwieramy.


Nazwy kaw słowem malowane, opisane w najdrobniejszym szczególe. Chce się spróbować każdej, jednak wybór pada na tę, która najlepiej pasuje do charakteru dnia. Napoje pieczołowicie przygotowane, idealnie dobrane dodatki, jest pysznie, zachwyt! Mamy jeszcze chwil parę. Wzrok pada na stoliki, a na nich karteczki z rezerwacją. Czyli Cafe Zaścianek odwiedza się wieczorami… Tak, to dobry czas. Wtedy, kiedy zapada zmrok i z chęcią pije się wyborny napar, bo w Zaścianku można wypić nie tylko kawę.

Przy wyjściu ostatnie spojrzenie pada na wnętrze. Żegnamy się, ale odwiedzimy jeszcze na pewno, wieczorem, na grzane wino i ciasto domowego wypieku (kątem oka widzieliśmy parę obfitych kawałków pod szklaną kopułą).

Cafe Zaścianek 

Jak trafić do Cafe Zaścianek...

Cafe Zaścianek
Sopot, ul. Haffnera 3/1a 


Godziny otwarcia:


Niedziela - Poniedziałek
od 11:00 do 21:00

Wtorek- Czwartek
od 11:00 do 22:00

Piątek - Sobota
od 11:00 do 21:00

  

poniedziałek, 19 listopada 2012

Z kawą po książkę. Cafe Fikcja, kulturalnie, we Wrzeszczu.

Mając czterdzieści minut ulotnego czasu, poszukując miejsca na zagrzanie rąk przed wieczorem, wstępujemy na antresolę. Pomiędzy sklepami, nad gwarną ulicą kryje się kawiarenka. Muzyka wita uśmiechem już od progu, brzdęk odkładanej filiżanki. Jesteśmy w dobrym miejscu. Przyjemnie pachnie kawa, przyjemnie spogląda pan zza drewnianego barku, przyjemnie tuli się światłem przestrzeń. 

Wzrok zawieszamy na książkach, ułożonych na nieregularnym regale, czytamy etykiety. Fikcja poleca książki dla duszy, dla wzruszenia, dla pasjonatów słów, dla miłośników historii. Trochę odczuwamy niedosyt. Po zaproszeniu do obcowania z literaturą, nie wychodzimy z książką, nie chwytamy za okładkę. Pijemy cappuccino, americanę, czujemy się przecież miło zaproszeni do Fikcyjnego świata. Bo pomimo braku książki pod pazuchą, możemy ją zamówić w domowym zaciszu i odebrać, odwiedzając następnym razem Fikcję. 


W Fikcji można rozmawiać o rzeczach błahych i tych ważniejszych. Rozmawialnia łączy ludzi, podejmuje ciekawe tematy, skupia inspirujące osoby. Wymiana myśli, spostrzeżeń, punktów widzenia. Wymiana słów lub też czasem milczenie i wysłuchanie tego, co inni chcą powiedzieć. W Fikcji można mówić nie po polsku. W klubie włoskim, czy hiszpańskim słów atmosfera gorąca edukuje, bawi, cieszy. 

We wtorki dyskusje w Fikcji obierają ciekawy kierunek. Otwarcie i demokratycznie rozmawia się o tematach, o których ma się pojęcie jakiekolwiek. Bez obramowania wiedzą, bez przygotowania referatów, można wylewać potoki słów. Klub Sokratesa zmienia swój skład, przychodzą członkowie i odchodzą. Wymieniają się słowami i idą dalej. 

Sokrates, Scio me nihil scire (Wiem, że nic nie wiem)

Menu w Fikcji wypisane na tablicy zachęca do wizyty dłuższej i relaksującej, do wtulenia się w czyjeś ramiona, z książką w dłoni, przyciągając pod plecy poduszkę. Rubinowe wino przyjaźnie spogląda z lodówki. Kanapa prosta, aczkolwiek miękka, sprzyja patrzeniu w zaczytane oczy. Iść jednak trzeba dalej, w końcu tylko na chwilę, minut czterdzieści. Przyjdziemy jeszcze, po książkę, albo dwie.

http://cafe-fikcja.pl

Jak trafić do Cafe-Fikcja...

Gdańsk Wrzeszcz
al. Grun­waldzka 99101
(Antresola, czyli trzeba wejść po schod­kach na taras)


Godziny otwarcia:
poniedziałek - sobota od 12:00 do 24:00
niedziela od 12:00 do 21:00  
Related Posts Plugin for WordPress, Blogger...