Ponownie stojąc przed wyborem kawiarni na szybką popołudniową kawę, intuicja prowadzi nas do Cafe Factotum. Intuicja oraz tłumne polecenia przyjaciół. Stare Miasto w Gdańsku kryje w sobie wiele nieprzeciętnych miejsc, a oto jedno z nich…
Z gwarnej, skąpanej w popołudniowym słońcu, ulicy Świętego Ducha, wkraczamy w mroczno-elegancki świat czernią i bielą usłany. Widać tu wpływy ludwikowskie, czuć zachwyt lat dwudziestych. Aż chciałoby się usiąść w kąciku i napisać coś na starej maszynie. Ale maszyny są tu tylko ozdobą, umieszczoną nie tradycyjnie, a wręcz przekornie, na ścianie, w żołnierskim porządku. Podłoga w romby z zachowaną symetrią, zakłóconą gdzieniegdzie ruchomym obrazem…
Muzyczny dodatek, dawno nie słyszany, zapomniany, w Factotum na nowo odkryty. Smakowania nadszedł czas, gdyż kawę podano. Klasyczna Americano jest mocna, długo palona, bez kwasowości, przyjemna. Cafe Latte delikatne, puszyste, łagodne w smaku, zbyt małe. Chcielibyśmy więcej spróbować, ale czas nie sprzyja, trzeba wychodzić.
Do spróbowania następnym razem pozostaje niezliczona ilość smakołyków w karcie. Domowe ciasto, koktajle, trunki wyżej oprocentowane. Dziś przyszliśmy spróbować, następnym razem przyjdziemy smakować, dłużej…
Jak trafić do świata Factotum…
Cafe Factotum
Św. Ducha 8/10
Gdańsk
Mapa
Jak trafić do świata Factotum…
Cafe Factotum
Św. Ducha 8/10
Gdańsk